Tahereh Mafi "Sekret Julii"

Udostępnij ten post

Tytuł: "Sekret Julii"
Autor: Tahereh Mafi
Tytuł oryginału: "Unravel Me"
Wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
Moja ocena: 6-/6
Premiera: 17.07.2013r.

"Dotyk Julii" wstrząsnął polskim rynkiem, blogosferą i czytelnikami. Książka została odebrana pozytywnie przez większą część moli książkowych. Po przeczytaniu ostatniego słowa z niecierpliwością czekaliśmy na kolejną część. I oto jest "Sekret Julii" - jedna z najbardziej wyczekiwanych premier w tym roku.

Julia znajduje się w Punkcie Omega, gdzie stara się nauczyć kontrolować swoją moc i zrozumieć jej działanie. W tym samym czasie Adam poddawany jest badaniom, które mają wykazać co uodparnia go na dotyk Julii. Przywódca Omegi - Castle - postanawia przyłączyć do treningów Julii Kenjiego, który ma za zadanie pomóc jej kontrolować swoją moc i pokazać innym mieszkańcom, że dziewczyna nie jest potworem. Gdy wszystko powoli się układa okazuje się, że organizm Adama podczas dotyku Julii odnosi poważne szkody. Gdyby tego było mało czwórka mieszkańców Omegi zostaje porwana przez ojca Warnera. By ich odzyskać dziewczyna musi spotkać się z mężczyzną w cztery oczy. Wszystkie wspomnienia, obawy i lęki powracają gdy z mężczyzną jest jego syn Werner...

Jedyne co byłam w stanie wykrztusić po przeczytaniu książki to jedno wielkie "WOW". Nie spodziewałam się takiego rozwoju akcji, tylu elementów zaskoczenia i przede wszystkim takiej dawki emocji. Tahereh Mafi potrafi zaskoczyć czytelnika i robi to z wielką finezją. Dawno nie czytało mi się książki tak szybko, przyjemnie i emocjonalnie. Zresztą to nie było zwykłe kartkowanie, ale wręcz istne tornado.

W tym tomie Julia - nasza główna bohaterka - stara się okiełznać swój "dar". Przy okazji izoluje się od innych mieszkańców Omegi i jedyne czego pragnie to spędzać więcej czasu z Adamem. Jest zagubiona, wystraszona i pełna obaw. Widzimy w niej słabą dziewczynę, która roztrząsa przeszłość. Na szczęście pojawia się Kenji, który stawia dziewczynę do pionu. W Julii powoli następuje przemiana. Staje się odważniejsza, rozsądniejsza i co najważniejsze - stara się zapomnieć o przeszłości. Jej miłość do Adama to lek na wszystkie rany. Opisy ich zbliżeń (bo takowe się pojawiają) są pełne emocji, żaru pragnienia i delikatności. Autorka doskonale spisała się w tej kwestii. Ciekawym wątkiem jest trójkąt Adam-Julia-Werner. Z wielką ciekawością śledziłam tą pogmatwaną sytuację, która ani trochę nie staje się prostsza. Jednocześnie coraz bardziej zaczynam lubić Warnera. W "Sekrecie Julii" autorka opisuje jego przemyślenia, wydarzenia z przeszłości i uczucia targające nim. Jest to skomplikowana postać do której stosunek może pozostać mieszany. Jednak ten bohater intryguje mnie coraz bardziej. Jestem ciekawa jak zostanie przedstawiony w części trzeciej.
Wielkim plusem książki jest stopniowanie emocji i akcji. Z każdą nową sytuacją w moich myślach rodziło się: "Chcę więcej, więcej!". To niesamowite napięcie i oczekiwanie na rozwój wątków sprawia, że nie można oderwać się od książki. Na pochwałę zasługuje również język, który odzwierciedla klimat książki i jest przyjemny w czytaniu.
Muszę zwrócić uwagę na okładkę, która jest niesamowita! Wręcz karze na siebie patrzeć, jest hipnotyzująca i niezwykle plastyczna. Oby więcej takich ciekawych szat graficznych.

Jeżeli nie czytaliście "Dotyku Julii" to zachęcam Was po jak najszybsze sięgnięcie po książkę. Wszystkim szczęśliwcom, którzy mają już lekturę za sobą obiecuję, że nie zawiodą się na "Sekrecie Julii". To niezwykle wciągająca, zapierająca dech w piersiach powieść, która wręcz wryje się w Waszą pamięć. Spędzony przy niej czas będzie bardzo dobrze wykorzystany. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Gorąco polecam!

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję portalowi:


Hej!
Nie wiem czy wiecie, ale na stronie Koobe jest konkurs, w którym można wygrać czytnik e-booków. Postanowiłam, że zgłoszę się i spróbuję swego szczęścia. Wprawdzie zdaję sobie sprawę, że szanse są małe, ale nic na tym nie tracę. Więc jeżeli możecie i co najważniejsze CHCECIE to zagłosujcie na moją recenzję. Wystarczy kliknąć tylko "Lubię to!". Z góry serdecznie dziękuję za głosy. 

22 komentarze :

  1. Już przeczytana? :D Ja dzisiaj dostałam książkę i jestem bardzo ciekawa czy mi się spodoba ;] Wszyscy bardzo zachwalają, więc poprzeczka będzie niezwykle wysoko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wczoraj dostałam i dzisiaj rano skończyłam czytać ;)

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze "Dotyku Julii" ale mam na półce i już wkrótce to nadrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, nie czytałam "Dotyku...", a więc nie mam co się brać za kontynuacje. Ale mam nadzieję, że uda mi się nadrobić moje zaległości. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zaczęłam czytać "Dotyk Julii", nie mam jeszcze zdania, bo przeczytałam dopiero 1/3, ale pomysł jest niezły. Zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro się opłaca, to może sięgnę wreszcie po pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj do mnie doszła i zabieram się za czytanie ;) Sporo po niej oczekuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam wiele skrajnych opinii o pierwszej części. Myślę jednak, że sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Ci, że już ją czytałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już zabieram się za poszukiwanie pierwszej części...

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam w planach :) Książka już do mnie idzie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. nie pozostaje mi nic innego, tylko jak najszybciej nadrobić braki i przeczytać pierwszą część :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja właśnie skończyłam pierwszy tom i mam nadzieję, że drugi zrobi na mnie większe wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam „Dotyk Julii” i czekałam na drugi tomu stanowczo za długo i gdy już straciłam nadzieję okazało się, że premiera „Sekretu Julii” już niedługo.... :) MUSZĘ przeczytać i mam nadzieję, że książkę odbiorę tak samo pozytywnie jak Ty ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam jeszcze "Dotyku Julii", więc na razie się wstrzymam z tą książką:)

    OdpowiedzUsuń
  15. To już druga część 'Dotyku..."? Masz ci los! A ja jeszcze pierwszej nie przeczytałam. W mordę.
    Pozdrawiam i zabieram się do czytania
    http://art-forever-in-my-mind.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem już pod koniec "Sekretu Julii" i podpisuję się pod tym WOW. Zdecydowanie wciąga, no i muszę się zgodzić co do Warnera - nie da się go jednoznacznie ocenić.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę Ci, że już przeczytalas drugą część. :) Nie mogę się doczekać, kiedy wpadnie w moje ręce. A Twoja recenzja tylko wzmocniła niecierpliwość. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jeszcze "Dotyku Julii" nie przeczytałam, choć leży mi na półce od pół roku. Widzę, że muszę się za nią czym prędzej brać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie czytałam Dotyku Julii ale jakoś to nie mój klimat ;/
    http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszam do mnie, zostałaś nominowana do nagrody Liebster Award :)
    www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń